środa, 4 kwietnia 2012

Podział cd.


Naukowcy jak opętani w abstrakcji (czytaj w ich własnych umysłach) dzielą wszystko co tylko można podzielić i na powrót związują podzielone - abstrakcyjne wyróżnione "części" określonymi działaniami - ustalając w ten sposób co i jak działa lub co jest z czym powiązane i w jaki sposób.

W pracy naukowej ważny jest zatem:
- podział - zróżnicowanie
- związek w działaniu - suma lub iloczyn

Jakby na to nie patrzeć wszystkie nauki opierają się na wyrażaniu podziału, różnicy, sumy i iloczynu.

Chciałbym tu podkreślić - bardzo wyraźnie - że wszyscy naukowcy dzielą co zabawne sam podział na podział rzeczywisty i abstrakcyjny. Wg wszystkich, którzy tu się wypowiadali wcześniej wyróżnienie powiedzmy części stołu - nie powoduje fizycznego podziału stołu i jest zgoła czymś zupełnie innymi niż fizyczny podział stołu polegający na oderwaniu nóg od stołu.

Czy rzeczywiście abstrakcyjny podział stołu różni się od fizycznego podziału stołu?
Osobiście szczerze w to wątpię.

Co dalej zabawne naukowcy zgadzają się ze sobą w takiej kwestii iż człowiek jest czymś w rodzaju maszyny :).

I teraz pada podstawowe pytanie jak maszyna może podzielić stół w swojej abstrakcji i prawidłowo wyrazić ten podział - tak, że to co zostanie wyrażone przez maszynę będzie zgodne z rzeczywistymi działaniami podczas fizycznego podziału stołu?

Inaczej mówiąc jak maszyna może w swojej abstrakcji dojść do wniosku i wyrazić go, iż blat stołu nie będzie mógł być dalej równoległy do podłoża jeśli ze stołu oderwiemy 3 nogi?

Naukowcy nie mają bladego pojęcia jak odpowiedzieć na to pytanie.
Wolą w ogóle nie rozważać takiej kwestii bo jest to dla nich zbyt trudne.
Jak osoby, które tu się wypowiadały - będą twierdzić z uporem maniaka, że rozwiązywanie tego problemu jest niepraktyczne.

Prawda jest taka, że nie mają bladego pojęcia jak do tego podejść i zmyślają różne rzeczy, żeby się usprawiedliwić, żeby się poczuć lepiej.

A jeśli nie zmyślają i rozumieją to lepiej ode mnie - to proszę bardzo o wyjaśnienie.

Proszę o wyjaśnienie mi różnicy pomiędzy podziałem stołu na części poprzez rozerwanie go na części a abstrakcyjnym podziałem stołu, w których zostają wyróżnione pewne elementy stołu z uwagi na kształt czy funkcje?

Czy jest chętny?

To jeszcze wrzucę pytania uzupełniające"

- czy podział obiektu na elementy istnieje niezależnie od obserwacji - czy powstaje wyłącznie w obserwacji?

 - czym podział obiektu na elementy różni się od podziału relacji jakie dotyczą podzielonych elementów?

- jaka jest różnica pomiędzy elementem zbioru a relacją w zbiorze? Skoro odróżniamy jedno od drugiego to chyba dostrzegamy jakąś różnicę pomiędzy nimi?

Czy ktoś twierdzi jeszcze, że świat jest już dobrze opisany przez ludzi?
Albo, że matematyka nie ma związku z rzeczywistością?
Albo, że opis nie jest częścią świata?
Albo, że wzór fizyczny różni się czymś od narzędzia trzymanego w dłoni?

Ten się myli - nie ma co do tego wątpliwości.

Niech będzie, że jest to bezwartościowe filozofowanie bo najważniejsze w świecie jest w końcu wykopanie głębokiego dołka :).

Uznajmy, że jestem maszyną, o których się rozpisujecie, która uległa awarii :).

Pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz