środa, 2 listopada 2011

Tempo czasu

Uznaje się, że czas biegnie wolniej w silnym polu grawitacyjnym.
Wg mnie nie grawitacja ma znaczenie ale odległość zegara od innej materii.

Działający zegar, który zachowuje swoją energię, jeśli zostanie zbliżony do innej materii utraci energię w odległości i zamieni ją na energię w czasie. Każdy zegar po zbliżeniu się do innej materii po prostu przyśpieszy. Wówczas aby działał jednakowo z zegarem bardziej odległym - będziemy musieli go zwolnić sądząc, że czas biegnie wolniej a w rzeczywistości zegar zachował tylko swój poziom energii.

Jak zwolnimy zegar? Odbierając mu energię.
Wówczas dwa jednakowe zegary ten w pobliżu materii i odległy od materii będą chodzić w jednakowym tempie, jednak z racji odległości poziom energetyczny odległego zegara będzie wyższy.

Nie znam działania wszystkich zegarów ale jestem przekonany, że każdy układ zegara (wahadłowy, hydrauliczny, elektroniczny) zadziała w taki sposób:

Mamy identyczne i działające zegary A i B w tej samej odległości od materii wskazujące dokładnie tą samą godzinę. Jeśli zegar B oddalimy od materii natychmiast zacznie działać wolniej i jeśli w zegarze B będziemy chcieli wyrównać czas do zegara A to zawsze będziemy musieli dodać do zegara B energii, której mu brakuje.

I odwrotnie.

Jeśli zegar B zbliżmy do materii a zegar A pozostanie oddalony - to zegar B natychmiast przyśpieszy i żeby wyrównać zegar B do godziny A zawsze będziemy musieli odebrać mu energię.

Łatwo to sprawdzić.
Kiedy zegar oddalmy od materii - to - zawsze musimy dodać energii dla wyrównania czasu.
Kiedy zegar zbliżamy do materii - to zawsze musimy odebrać mu energię dla wyrównania czasu.

Czas i droga są formami energii.
Uprzejmie proszę mi udowodnić, że się mylę i wskazać jakikolwiek zegar, który nie zwolni po wyniesieniu na orbitę. Do którego, nie trzeba będzie dodać energii aby wyrównać czas z zegarem na ziemi. Te same dwa zegary na ziemi i na orbicie działają tak samo pod warunkiem, że zegar na orbicie nakręcamy mocniej od tego na ziemi.

Wracając jeszcze do grawitacji. Wszystkich dziwi grawitacja a mało kogo opór. Ciekawe czemu?
Opór wg nie jest odpowiednikiem grawitacji.

Materia i wszystkie układy w materii tracą energię, która znika, zużywa się. Skutkiem utraty energii przez materię jest zmniejszanie się odległości (grawitacja) i zwalnianie czasu (opór).
Czy ktoś już wyjaśnił w pełni źródło oporu?
Czy nie jest przypadkiem tak, że w izolowanym układzie, który nie oddaje energii na zewnątrz ruch będzie nieznacznie zwalniał?

Jeśli będzie to dlatego, że opór jest tym samym dla czasu co grawitacja dla odległości.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz