wtorek, 20 września 2011

Paradoks Fermiego

Paradoks Fermiego – wyraźna sprzeczność pomiędzy wysokimi oszacowaniami prawdopodobieństwa istnienia pozaziemskich cywilizacji i brakiem jakichkolwiek obserwowalnych śladów ich istnienia.

Wiek Wszechświata i liczba zawartych w nim gwiazd sugerują, że życie pozaziemskie powinno być czymś powszechnym. Pierwsze zwrócenie na to uwagi przypisuje się fizykowi nobliście Enrico Fermiemu przez zadanie w 1950 roku słynnego pytania: "Gdzie Oni są?". Fermi zapytał, dlaczego, jeśli w Drodze Mlecznej istnieje wiele zaawansowanych pozaziemskich cywilizacji, nie znaleźliśmy dotąd żadnych ich śladów w postaci sond, statków kosmicznych albo transmisji radiowych. Sam cytat "Gdzie Oni są?" jest prawdopodobnie apokryficzny, ale Fermiemu przypisuje się pierwsze sformułowanie tego problemu w sposób prosty i klarowny.

Do tej pory podjęto wiele prób rozwiązania tego paradoksu, przez znalezienie dowodów istnienia takich cywilizacji lub wyjaśnienie, dlaczego nie możemy takich dowodów znaleźć. Powiązane z nim pytania próbowano rozstrzygać na obszarze różnorakich dziedzin: astronomii, biologii, ekologii, a nawet filozofii. Obecnie prace w tym kierunku zalicza się do osobnej dziedziny: astrobiologii, poświęconej badaniu życia poza Ziemią.

To ja ten paradoks rozwiązuję od ręki:
1. Człowiek to stały roztwór - czy to mało stałych, ciekłych, gazowych roztworów we wszechświecie? Czy, któryś z nich przekształca się dowolnie? Wątpię.
2. Czego my tak naprawdę szukamy - identycznego układu w cząstkach elementarnych? Co to jest układ "aminokwas" w cząstkach elementarnych? Co to jest układ "statek kosmiczny" w cząstkach elementarnych?
3. Jak można jednemu układowi "człowiek" przypisać świadomość i abstrakcję i jednocześnie odmówić tego wszystkim pozostałym układom?
4. Wpierw trzeba zrozumieć, że jest się widzianym światem, że jest się planetą, że jest się układem w cząstkach elementarnych żeby zrozumieć, że światów jest nieskończoność, że układów w cząstkach jest nieskończoność. Być może jesteśmy jedynym takim układem we wszechświecie.
5. Co my właściwie widzimy, co my właściwie sobie myślimy? Czy my chcemy wymienić się poglądami z układami powstałymi w lodowcu? O czym moglibyśmy ze sobą porozmawiać?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz